Dziś mam dla Was... A nie, nie zdobienie walentynkowe, tylko ot tak zachciało mi się serduszek. A kto niby powiedział, że serduszka należy malować tylko na jakieś konkretne okazje? No właśnie nikt, więc teraz pojawiają sie na moim blogu.
Zapraszam do oglądania i komentowania :D
Użyłam
Ewa Schmitt odżywka multiwitaminowa
Pierre Rene Top Flex 264 Delicate dedicate
Golden Rose With Protein 334
Eveline Colour Instant 521
Bell French Manicure 1
Poshe
Pozdrawiam, Little Frog
Świetne seduszka :) Bardzo fajnie wykonane !
OdpowiedzUsuńProste do wykonania :)
Usuńależ urocze ;D świetne zdobienie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSerduszka można nosić na paznokciach cały rok ;) to bardzo ładne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńSerduszek nigdy dosyć :) Ślicznie Elizko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńśliczne :D myślałam, że to naklejki :P
OdpowiedzUsuńNiestety tego modelu nigdzie nie znajdziesz :)
UsuńTeż lubię serduszka na paznokciach, niezależnie od okazji czy pory roku! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci to wyszło :)
Serduszka można nosić cały rok :)
UsuńSkojarzyły mi się z bombkami na choince! ;-) Ciekawy pomysł ;-D
OdpowiedzUsuńO tym nie pomyślałam, dziękuję :)
Usuńśliczne serducha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń